Osy są natrętne, ciekawskie, dokuczliwe i agresywne. Latem, gdy rozłożymy na stole w ogrodzie jedzenie i picie, a nawet gdy zrobimy to w kuchni, niemal zawsze pojawi się przynajmniej jedna osa, o ile w pobliżu jest gniazdo. I jest to właściwie test na jego obecność, gdyż osy oddalają się od gniazda na odległość zwykle nie przekraczającą 300 metrów. Oznacza to więc, że i kolejne przylecą zobaczyć co tam u nas „na stole”.
Stąd też podstawową czynnością w zwalczaniu os jest usuwanie gniazda, aczkolwiek nie zawsze i chcemy go szukać, i jest to możliwe. Inną ważną rzeczą, szczególnie dla osób uczulonych na jad błonkoskrzydłych, jak i generalnie posiadających dzieci, jest wiedza o sposobach chronienia się przed osami. W tym wypadku możemy stosować naturalne straszaki, których osy nie lubią, środki owadobójcze w postaci zwabiających je pułapek, a także spraye na skórę. Niebagatelne znaczenie maja też zwyczaje os, które warto poznać.
Jak się zabezpieczać przed osami?
Poza wyjątkowymi sytuacjami, w których osy zbudowały gniazdo przy naszym oknie, na poddaszu, we wnęce muru domu i innych newralgicznych miejscach, przez co jesteśmy narażeni na stały kontakt z nimi i podejmujemy radykalne środki dezynsekcyjne, zazwyczaj odganiamy się od sporadycznie nas odwiedzających osobniczek. Wtedy nie robimy z tego problemu, latem to normalne. Aczkolwiek bez względu na skalę problemu warto posiadać pewną podstawową wiedzę o osach, dzięki której możemy uniknąć użądlenia.
Wśród wiedzy i ciekawostek przydatnych w zwalczaniu os i unikaniu użądlenia należy wymienić:
- f
akt, iż w przypadku ataku os przy gnieździe zabicie jakiejkolwiek wzbudza agresję kolejnych, gdyż w czasie śmierci osy wydzielają substancję zachęcającą siostry do ataku, - niektóre specjalne spray`e rozpryskiwane na skórze są bardzo skuteczne, gdyż zawierają środki zapachowe, których osy nie znoszą – należą one do grupy chroniącej przed owadami tropikalnymi,
- ich ciekawość wzbudzają jaskrawe kolory, do których się zlatują, wobec czego w celu uniknięcia kontaktu najlepiej unikać żółtego i pomarańczowego,
- osy drażni hałas i gwałtowne ruchy, panika w kontakcie z nimi może pobudzić do ataku,
- nie cierpią przy tym niektórych roślin i ich zasadzenie w ogrodzie (lub w doniczkach na oknach) powinno zniechęcić osy do odwiedzin, a są to: mięta, pelargonie, lawenda, majeranek i tymianek; ponadto osy nie cierpią czosnku, który można porozwieszać w wielu miejscach,
- zlatują się szczególnie do: owoców, słodyczy i różnego rodzaju cukrów, w tym zwartego w napojach, najlepiej więc nie wystawiać ich na długo w miejscach dostępnych dla owadów.
Powyższa wiedza być może dla większości osób nie jest istotna, jednak dla uczulonych na jad os może decydująco wpływać na komfort korzystania ze słońca, poczucie swobody w ogrodzie, a także wszędzie poza domem. W związku z tym, że nawet jedno użądlenie może doprowadzić do śmierci, wiedza o zwyczajach os jest bardzo ważna.
Zwalczanie os poprzez usuwanie gniazda
Nieco inaczej jest gdy osy zbudowały gniazdo tak blisko, iż każdego dnia nawiedzają nas dziesiątkami lub nawet jesteśmy stale narażeni na atak roju. Sytuacje takie wymagają radykalnych działań, a najrozsądniejszą z nich jest wezwanie firmy zajmującej się dezynsekcją.
Czasem jednak mężczyźni decydują się na samodzielne usunięcie gniazda. Ubierają się wówczas, zgodnie z zaleceniami z for internetowych, na cebulkę, by żądła os nie dosięgły skóry, stosują różne środki eksperymentalne w opryskiwaniu gniazd, które nierzadko jedynie rozdrażniają owady, a czasem podejmują te czynności bez pomysłu na to, co zrobić z gniazdem, a w tym właśnie względzie należy dodać ważną informację.
Zwalczanie os wraz z usunięciem gniazda musi ściśle odpowiadać zastosowanemu pojęciu – gniazda nie można zostawić samemu sobie po stwierdzeniu, że wszystkie owady nie żyją. Osy bowiem mają zwyczaj i wracać do niego, a zawsze wiele ich jest w plenerze, i zasiedlać puste budując nową kolonię. Robią to nawet w kolejnym roku, w tym samym miejscu. Dlatego też po poradzeniu sobie z owadami gniazdo należy trwale, fizycznie usunąć, jeśli tylko od początku było widoczne i odsłonięte.